Strona milanowek.pl wykorzystuje do działania pliki cookies. Pozostając na niej, wyrażasz zgodę na ich używanie. Dowiedz się więcej »

[X] Zamknij

Strona główna» Aktualności

KS MILAN rocznik 2003 zajął drugie miejsce na turnieju Milan Cup w Nowej Wsi

data wytworzenia: poniedziałek, 16 stycznia 2012,
data aktualizacji: poniedziałek, 16 stycznia 2012

Nasi chłopcy z rocznika 2003 wywalczyli drugie miejsce w mocno obsadzonym turnieju Milan Cup rozgrywanym w Nowej Wsi. Nasza drużyna pięć meczów wygrała, dwa zremisowała (w finale przegraliśmy 2:3 po serii rzutów karnych), a nasz bramkarz Grześ Świercz wybrany został najlepszym bramkarzem turnieju.

MILAN turniej rozpoczął od zwycięstwa 1:0 nad Jagiellonią Białystok po bramce Krzysia Mikulskiego. W następnym meczu w identycznym stosunku pokonujemy Legionovię Legionowo. Tu strzelcem bramki jest Kacper Straszyński. W obu meczach mimo jednobramkowego zwycięstwa nasza przewaga jest bardzo duża. Tak samo jest w kolejnym meczu z Akademią Piłkarską Żyrardów lecz w tym meczu remisujemy 1:1. Prowadzenie daje nam Kacper Straszyński ale przeciwnicy wyrównują po rzucie z autu i rykoszecie naszych zawodników. Kolejny mecz to pojedynek o pierwsze miejsce w grupie z warszawską Unią. Pierwsza bramka pada po samobójczym strzale zawodnika rywali, a wynik na 2:0 ustala debiutujący w naszym zespole Piotrek Rum. W ostatnim meczu w grupie wygrywamy 1:0 z APN Ostrołęka po bramce Krzysia Mikluskiego. W półfinale naszym rywalem jest drużyna KS Ursus. Nasze drużyny często spotykają się w różnych turniejach i zawsze są to zacięte mecze, a ponadto w drużynie "traktorzystów" występuje wnuk członka zarządu naszego klubu Henryka Pyrzyny - Oskar. Więc mecz o "podwójną stawkę". Tym razem MILAN bezdyskusyjnie pokonuje Ursus 3:0 po bramkach: jednej Krzysia Mikulskiego i dwóch Kacpra Straszyńskiego. W finale rewanż za mecz grupowy. Spotykamy się z Unią Warszawa. Po bramce Kacpra Straszyńskiego nasza drużyna długo prowadzi ale trzeba przyznać, że to rywal ma więcej z gry i częściej jest pod naszą  bramką. Grześ Świercz bardzo często swoimi interwencjami ratuje nasz zespół przed utratą bramki. Niestety dwadzieścia sekund przed końcem meczu jest bezradny i końcowy wynik brzmi 1:1. W karnych przegrywamy 2:3 i wracamy do domu ze srebrnym medalem.

Nasi chłopcy znowu pokazali, że są jedną z lepszych drużyn w swoim roczniku i coraz bardziej liczą się w walce nie tylko z lokalnymi rywalami ale również z drużynami z Polski.
Serdecznie gratulujemy całej drużyny postawy w Nowej Wsi i życzymy sukcesów w kolejnych turniejach.

Brawa również dla trenerów na co dzień pracujących z chłopcami - Mirka Rastawickiego i Andrzeja Malinowskiego.

Galeria zdjęć

« Wróć do listy aktualności